czwartek, 31 października 2013
Arab
niedziela, 27 października 2013
rysuneczki
Hejka :)
Dzisiaj znowu rysuneczki .
Nie mam pomysłów na posty prosze napiszcie w komaętrzu co mam pisa w postach plis :)
Dzisiaj znowu rysuneczki .
sobota, 26 października 2013
Moje rysunki :)
Hejka :)
Dzisiaj nudziło mi sie i rysowałam.Wiem że to nie jest arcydzieło ale myszkom niepotrafie.
A to moje stare rysunki.
Mam nadzieje że sie podobały rysunki. :) Jak narysuje następne to pokaże wam .
środa, 23 października 2013
Secretariat
Był to koń, który
zdobył potrójną koronę. Secretariat potrafił, jak na wybitnego konia
przystało, wygrywać na każdej nawierzchni. W swoim debiucie na trawie - w
gonitwie Man O'War Handicap na torze Belmont Park
- zwyciężył 'spacerkiem', nawet nietknięty batem. Przy okazji, jak to
już kilkakrotnie bywało, ustanowił rekord świata na dystansie 2400 m na
nawierzchni trawiastej - 2:24,80 (Do dziś nie pobity).
Na zakończenie wspaniałej kariery Secretariat wygrał z przewagą 6,5 długości Canadian International Stakes na torze Woodbine w Toronto, ponownie na dystansie 2400 m i na nawierzchni trawiastej. Znów został wybrany Koniem Roku, a także czempionem torów trawiastych. W sumie Big Red biegał przez dwa sezony w 21 gonitwach, z których 16 wygrał (Do tego trzy razy był drugi i raz trzeci). Jego trenerem był Kanadyjczyk Lucien Laurin. Niektórzy znawcy wyścigów w USA uważają, że Secretariat nie zasługuje na miano 'największego', bo nie biegał jako czterolatek w handikapach pod wyższą wagą i nie ścigał się na twardszych torach zachodniego wybrzeża.
Bił rekordy za rekordami i spłodził 600 źrebiąt. Był to kasztan, koń o wielkim sercu (w przenośni i dosłownie) i silnych nogach.
Zmarł miejąc dziewiętnaście lat, po sekcji zwłok weterynarz stwierdził, że serce konia jest 3x większe od przeciętnego.
Na zakończenie wspaniałej kariery Secretariat wygrał z przewagą 6,5 długości Canadian International Stakes na torze Woodbine w Toronto, ponownie na dystansie 2400 m i na nawierzchni trawiastej. Znów został wybrany Koniem Roku, a także czempionem torów trawiastych. W sumie Big Red biegał przez dwa sezony w 21 gonitwach, z których 16 wygrał (Do tego trzy razy był drugi i raz trzeci). Jego trenerem był Kanadyjczyk Lucien Laurin. Niektórzy znawcy wyścigów w USA uważają, że Secretariat nie zasługuje na miano 'największego', bo nie biegał jako czterolatek w handikapach pod wyższą wagą i nie ścigał się na twardszych torach zachodniego wybrzeża.
Bił rekordy za rekordami i spłodził 600 źrebiąt. Był to kasztan, koń o wielkim sercu (w przenośni i dosłownie) i silnych nogach.
Zmarł miejąc dziewiętnaście lat, po sekcji zwłok weterynarz stwierdził, że serce konia jest 3x większe od przeciętnego.
wtorek, 22 października 2013
Zgadywanka
Hejka :)
Dzisiaj będzie zgadywanka ,tej samej rasy są także celinka,celineczka,czanka i cyryl .
Życze powodzenia . :)
Dzisiaj będzie zgadywanka ,tej samej rasy są także celinka,celineczka,czanka i cyryl .
Życze powodzenia . :)
poniedziałek, 21 października 2013
Ruffian
ją trenować do wyścigów konnych. Klacz szybko pięła się po szczeblach kariery, jej największe osiągnięcia dały jej tytół najlepszej i najszybszej klaczy wyścigowej. Właściciele klaczy (Stuart & Barbara Janney) zgodzili się na jej wyścig z najlepszym ogierem w stanach by sprawdzić, który koń jest szybszy.
Tuż po starcie klacz złamała nogę, lecz chciała biec dalej co pogorszyło jej stan. Wyścig wygrał ogier, a klacz 'poszła' na stół operacyjny. Operacja przebiegła pomyślnie, lecz klacz budząc się z narkozy dalej 'biegła'. Podczas wybudzania się z narkozy i 'biegu' złamała drugą nogę. Właściciele podjęli decyzje uśpienia klaczy.
Pochowana została wewnątrz toru w Belmont Park, gdzie zdobyła swe pierwsze zwycięstwo. Została ona jako jedyny koń pochowana chrapami w stronę mety.
Trener (obecnie emeryt) przychodzi czasami na pusty tor. Podchodzi do boxu numer dziewięć. Ogląda go dokładnie po czym siada na trybunach. Patrzy, siedzi tam długo.
Gdy ludzie się go pytają po co tam przychodzi, on odpowiada: 'Ja ją widzę, ona biegnie po tym torze, sama. Słyszę tupot jej kopyt, oddech, bicie serca i rżenie. To miejsce jest i będzie magiczne. Bo ona ciągle tu biegnie...'
Choć na torze nikogo nie widać, ciągle biegnie po nim Ruffian...
niedziela, 20 października 2013
piątek, 18 października 2013
wtorek, 15 października 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)